Pani w szkole: - Z czego robi się kiełbasę? Dzieci milczą. - Jasiu, Ty powinieneś wiedzieć - Twój tata jest masażem? - Ja wiem, ale Tatuś powiedział, że jak komuś powiem, to mnie zabije.
Na lekcji religii ksiądz pyta małego Jasia: - Jaki grzech popełnili Adam i Ewa? - Pierwszorzędny, proszę księdza.
Umiera stary Rosjanin. Przy łóżku siedzi wnuk. - Kiedyś, gdy umarł Lenin - umarł i leninizm, szepce z wysiłkiem stary. Kiedy umarł Stalin - umarł Stalinizm. - Dziadku Onanie, nie umieraj!
Rosja - głód i nędza. Syn do ojca: - Tato, tato, wódka podrożała, czy to znaczy że będziesz mniej pić? - Nie to znaczy, że będziesz mniej jeść.
Jaś do nieprzytomności zakochany jest w Małgosi: – Małgosiu, co powinienem Ci dać, żeby móc Cię pocałować? – Chyba narkozę.
Jasiu wraca do domu i rozpaczliwie płacze. - Co się stało? - Łowiliśmy ryby z tatą, aż tu nagle trafiła się naprawdę wielka sztuka. Ale jak zaczął ją wyciągać, to się zerwała. - Daj spokój Jasiu. To nie jest powód do płaczu. Powinieneś się z tego śmiać. - I tak zrobiłem mamusiu..