Nauczycielka prosi Jasia o powiedzenie wiersza. Jasiu wstaje i mówi: - W Himalajach powiesił się słoń na jajach. - Jasiu niewolno się tak wyrażać. Popraw się. - W Himalajach powiesił się słoń na trąbie, jajami w drzewo rąbie.
W szkole Pani zadała dzieciom pracę domową - napisać kilka zdań ze słowem "pięknie". Jaś napisał: - "Wczoraj moja siostra przyszła do domu i powiedziała, że jest w ciąży. Mój tata powiedział: pięknie, ku*wa, pięknie".
Jaki jest przepis na sos Romski? - Idź na targ i za*eb kilo pomidorów.
Pani w szkole pyta Jasia: - Jasiu, masz zadanie domowe? - Tak, mam. - To pokaż mi je. Na to Jasiu: - Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli.
Pani w szkole kazała napisać wypracowanie ze słowem "prawdopodobnie". Jaś napisał: - "Ojciec wziął gazetę i poszedł do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie".
Iwan i Pietrow wchodzą do sklepu monopolowego. - Weźmiemy dwie czy trzy? - Dwie. Wczoraj wzięliśmy trzy i jedna została. - Dobrze... Proszę osiem butelek wódki i dwie bułki.