Córka murzyna przychodzi uradowana do domu: - Tatusiu dostałam szóstkę z biologii! - Bardzo ładnie córeczko, w nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć, jak ludzie jedzą ciastka.
III piętrowy budynek. Na I pietrze mieszkają murzyni, na II biali na III azjaci. Pewnego razu w środku dnia wybuchł gaz w bloku. Wezwane na miejsce służby ratunkowe stwierdziły, że tylko jedna rodzina zginęła. Która? Oczywiście murzyni, bo reszta była w pracy.
Jaka jest różnica między rosyjskim optymistą, pesymistą i realistą? - Optymista uczy się angielskiego. - Pesymista - chińskiego. - Realista siedzi w domu i czyści Kałasznikowa.
W kawiarni spotykają się dwaj przyjaciele: Amerykanin i Rosjanin. Obaj opowiadają, jak im się wiedzie. Amerykanin mówi: - No, oprócz tego wszystkiego, co ci mówiłem, to mam jeszcze 3 samochody. - Po co ci aż 3 samochody ? - Jednym jeżdżę do pracy, drugi ma żona na zakupy, a trzecim jedziemy do przyjaciół. A ty ile masz samochodów? - Dwa. - Czemu tylko dwa? - pyta Amerykanin. - Jednym żona jeździ po zakupy, drugim ja do pracy. - No, a do przyjaciół? - Do przyjaciół to my czołgiem.
Jakie były ostatnie słowa towarzysza Koncuniewa przed popełnieniem samobójstwa? - Towarzysze! Nie strzelajcie!
Amerykanscy archeolodzy odkryli nową piramidę w Egipcie i odkopali tam mumię faraona. Nie mogli jednak ustalić kim był zmarły, bowiem mumia nie była zbyt dobrze zachowana. Zadzwonili wiec po pomoc do Związku Radzieckiego. Nastepnego dnia przybyli z Moskwy Sasza i Wania. Poprosili tylko o 2 godziny czasu na rozwiazanie tego problemu. Po tym czasie dwaj oficerowie radzieckiego wywiadu wychodzą do prasy i oświadczają: - Ramzes XVIII! A Amerykanie na to: - Jak się to wam udało? A Ruscy: - Jak to jak? Przyznał się!