Mężczyzna spowiada się księdzu z tego co robił z dziewczyną, a ten pyta: - Całowałeś? - Całowałem, proszę księdza. - Przecież to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta?! - Trochę niżej, proszę księdza. - Jak ja żyję? Całowałeś dziewczę w szyję? - Trochę niżej, proszę księdza. - Co za gust. Całowałeś dziewczę w biust? - Trochę niżej, proszę księdza. - No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś dziewczę w dupę? - Niechaj będę potępiony, całowałem z drugiej strony!
Pani mówi do Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicę - Dobrze ale gdzie jest szmata? - Gdzieś w szafie Podczas gdy Jasio szuka szmaty pani pyta dzieci: - Co napiszecie na tabliczce gdybym umarła? A Jasio: - Tu leży szmata.
Ksiądz, tuż przed drogą krzyżową, dowiedział się, że musi pojechać do chorego udzielić ostatniego sakramentu. Postanowił, że to tylko chwilka, i że nabożeństwo poprowadzi kościelny. No i zaczęło się. Ksiądz, widząc że kościelny sobie nieźle radzi spokojnie pojechał do chorego. Ale wyjazd przedłużył się. W końcu ksiądz wraca, słucha: - Stacja 164: Pan Jezus idzie do wojska. Śpiewamy: "Przyjedź, mamo na przysięgę..."
Leci prawnik, ksiądz i nauczyciel samolotem ze szkolną wycieczką. Nagle samolot zaczyna spadać. Niestety na wyposażeniu są tylko trzy spadochrony. - Oddajmy je dzieciom - mówi nauczyciel. - Pieprzyć dzieci! - krzyczy prawnik. A ksiądz na to: - A starczy nam czasu?
Rabin wywiesił przed wejściem do synagogi kartkę: - "Wchodzenie do bożnicy bez nakrycia głowy jest takim samym grzechem jak cudzołóstwo." Na drugi dzień pojawił się dopisek: - "Próbowałem obydwu, zapewniam, że różnica jest kolosalna!"
Jezus i Mojżesz grają w golfa. Jezus uderza, piłeczka leci, leci... wpada do jeziorka i pływa po powierzchni. Jezus idzie po wodzie uderza i piłka trafi do dołka. Teraz kolejka Mojżesza. Uderza i piłka wpada do jeziorka i tonie. Mojżesz rozdziela wodę, uderza w piłeczkę, a ta trafia do dołka. Przychodzi starzec i pyta się: - Mogę z wami zagrać? Mojżesz i Jezus po krótkiej naradzie zgadzają się. Starzec uderza... piłeczka trafia do jeziorka, połyka ją ryba, rybę łapie ptak, leci z nią w powietrzu, rozpruwa, piłeczka wypada z ryby i wpada do dołka. W tym momencie Mojżesz mówi do Jezusa: - No wiesz co! Z Twoim starym to się nie da ku*wa grać!