Wystarczy, że Chuck Norris spojrzy na równanie matematyczne a X sam się ujawnia.
Chuck Norris nie zna litości. Litość boi się go poznać.
Jaś i Małgosia idąc przez las zgrzeszyli. Pobożny Jaś postanowił, że pójdą do najbliższego kościoła wyspowiadać się z grzechu. - Proszę księdza zgrzeszyłem z Małgosią - wyznaje Jaś. - Proszę księdza zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy - mówi Małgosia. - Jak to - mówi ksiądz - Jaś powiedział, że jeden raz? - On zapomniał proszę księdza, że jeszcze będziemy wracać przez ten las...
- Doktorze, każdej nocy śni mi się jeden i ten sam koszmar. Jestem na Antarktydzie a wokół pełno pingwinów. I ciągle przybywają i przybywają. Zbliżają się do mnie, napierają na mnie, przepychają mnie do urwiska i za każdym razem spychają mnie do lodowatej wody. - Normalnie leczymy takie przypadki w jeden dzień. Ale z Panem możemy mieć większe problemy, Panie Gates...
Trzech informatyków w barze rozmawia oczywiście o komputerach. W końcu jeden wyłamuje się i mówi: - Cholera, zawsze gadamy o tych kompach - może tym razem porozmawiamy o czymś innym? Na przykład... hmm.. o dupach! Pozostali dwaj spojrzeli na siebie i zapanowała niezręczna cisza... Po chwili jeden wypalił: - Moja karta graficzna jest do dupy!
Mężczyzna wszedł na parkę w parku i stojąc zaczyna wykrzykiwać: - Precz z hipokryzją! Ludzie patrzą zdziwieni, a mężczyzna: - Precz z pazernością! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej: - Precz z pedofilią! W końcu jedna z przysłuchujących się kobiet nie wytrzymuje i mówi: - Panie, coś się Pan tak do tych księży przyjebał?