Po mszy Jasio mówi do księdza: - Pańskie kazanie było zaj*biste. - Synu nie możesz tak mówić. - Ale Pańskie kazanie było naprawdę zaj*biste. - Synu opamiętaj się póki możesz! - Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół. - Pie*dolisz.
Paryż. W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna. - Koleżanka się śpieszy? - zagaduje mężczyzna. - Nie, koleżanka się nie śpieszy - przekornie odpowiada dziewczyna. - Koleżanka napije się kawy? - Tak, napiję się kawy. - Koleżanka wolna? - Nie, mężatka. - Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze? - Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy. - 10 razy???!!! - Kolega się śpieszy?
Szkoła podstawowa, pierwsza klasa, koniec roku szkolnego. Trzy osoby zagrożone brakiem przyznania promocji do kolejnej klasy: Adam, Kasia i Kali. Nauczycielka postanawia dać dzieciom ostatnią szansę. Każe im przeliterować jeden wyraz. - Adamie, przeliteruj słowo "mama" - mówi nauczycielka. - M-A-M-A - odpowiada Adam. - Zdałeś. Teraz Kasia. Kasiu, przeliteruj słowo "tata". - T-A-T-A - mówi Kasia. - Zdałaś. - No to teraz Kali. Kali przeliteruje nam: "Dyskryminacja osób innej narodowości jednym z głównych problemów trapiących polskie szkolnictwo"
Dlaczego nie ma czarnych Żydów? Bo już bez przesady.
Co powstanie ze skrzyżowania murzyna z ośmiornicą? Nie wiadomo, ale zaje*iście zbierało by bawełnę.
Hans mówi do Żydów: - Zagramy w grę. Będziemy rzucać monetą, jak wypadnie reszka to giniecie. - A jak orzeł? - To rzucamy jeszcze raz.