Dlaczego murzyni nie mają wszystkiego? Bo wszystko jest dla ludzi.
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą: - Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera. - No cóż - wyrokuje lekarz. - Trzeba będzie go leczyć. - Ale czym? - Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...
W obozie, Niemiec wszedł na wieżę. Żydzi stali ustawienie w 6 rzędów po 6. Niemiec zastrzelił 6, a następnie odwrócił się na obóz i przez megafon mówi: - W dzisiejszym żydolotku padły następujące numery…
Przychodzi Jasio w odwiedziny do dziadka. Nagle pod kominkiem spostrzegł skórę tygrysa. Mówi do dziadka: - Dziadku, dziadku, opowiedz mi jak to było z tym tygrysem! - Wybrałem się kiedyś do lasu. Wziąłem ze sobą strzelbę, tak na wszelki wypadek. Idę sobie, idę, wtem słyszę, a w krzakach czai się tygrys. No to ja PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu... - Kurczę, dziadku - przerywa Jasio - ale Ty odważny... Ja to bym się od razu zesrał ze strachu! - A jak myślisz bałwanie, na czym ten tygrys się ślizgał?
Po co kobiecie przegroda nosowa? - Żeby nie kusiło.
Dziewczyna z chłopakiem siedzą popijając piwo z butelek. Dziewczyna zamyślona głaszcze butelkę posuwistym ruchem w górę i w dół w jej szerszej części. - O czym myślisz? - spytał chłopak. - O moim byłym chłopaku. - Pomyśl trochę o mnie. - Dobrze - powiedziała dziewczyna gładząc szyjkę od butelki...