Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam problem, ponieważ jestem zbyt inteligentny... Lekarz powiedział, ze może przeprowadzić trudną i ryzykowną operację wycięcia ćwierci mózgu. Tak zrobili. Po miesiącu facet przychodzi ponownie: - Panie doktorze, jest nieźle. Niedługo odbieram nagrodę nobla, ale panie doktorze, to jeszcze nie to o czym myślałem... Po ciężkim namyśle doktor postanowił usunąć kolejną ćwierć mózgu. Po miesiącu pacjent wraca, cały ubrany na czarno, glany, zarost... - Panie doktorze, jest zaje*iście, mam z kumplami kapelę rockową, dajemy czadu... ale to jeszcze nie do końca to czego się spodziewałem. Wiec doktor usunął trzecią ćwierć. Po miesiącu wraca facet: zgolony na łyso, dresiki, żel, skóra. - Ku*wa stary, jest wyje*anie, mam extra brykę, dużo dup, z wszystkimi na osiedlu się ziomuję. Ale ku*wa usuń mi tą ostatnią ćwiartkę, to będzie jeszcze bardziej zaje*iście! Doktor nie chciał się zgodzić, ale dostał dwa strzały z pięści i chcąc nie chcąc operację wykonał. Wraca pacjent po miesiącu, a doktor się go pyta: - I jak, jest ok? - Dostałem okres...
Pani od języka polskiego pyta Jasia: - Jeżeli powiem jestem piękna, to jaki to będzie czas? - Z całą pewnością przeszły.
Jaki jest najszybszy transport dla Żydów? Gazociąg.
Były sobie 3 kobiety, które mówiły o swoich mężach jak o samochodach: - Mój mąż jest jak Ferrari: Szybki i Ostry. - Mój jest jak Mercedes: Porusza się z gracją i jest dobry na długich dystansach. - A mój mąż jest jak Polonez: Bez ssania nie ruszy.
Teściowa do zięcia: - Dziś w radiu puścili przebój mojej młodości! - "Bogurodzicę"?!
- A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze Śpiącej Królewny.