Co robi kobieta patrząc na czystą kartkę papieru? Czyta swoje prawa.
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada: - Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna. Doktor myśli chwilę i mówi: - Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem? - Nie - odpowiada staruszek. - Niedźwiedź padł martwy jak kłoda. - Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał strzelić z boku! - I do tego punktu właśnie zmierzałem...
Baca patrzy jak turyści z Niemiec zjeżdżają zimą z górki. Nagle jakaś Niemka po 50-tce wjeżdża w zaspę. Baca podbiega i gwałci ją. Ona w krzyk: - Ja gut! Ja gut! - A skąd jo Ci ku*wa teroz jagód wezmę dziwko!!
Do klasy przychodzi wizytacja. Pani chcąc dobrze wypaść pyta najlepsze osoby. - Kto mi dzieci powie jakieś zwierzątko na S? O dziwo pierwszy rękę podniósł Jaś. Pani wiedząc, że jest słabszy z nauki nie pyta go. Zapytała Anię, którą powiedziała: - Słoń. Przy kolejnych pytaniach sytuacja się powtarza, w końcu wizytator mówi do Pani by zapytała się Jasia o coś mimo że Jasiu teraz opuścił rękę. Pani mówi: - No to Jasiu powiedz.. - Teraz jak się już zesrałem...
Jaka jest różnica między kobietą mającą okres a terrorystą? - Z terrorystą można negocjować.
Detaliczny przedstawiciel handlowy firmy kosmetycznej stuka do drzwi jednego z domów. Otwiera dość młoda kobieta z dużym biustem. Wokoło biega trójka dzieciaczków. - Czy mogę pokazać produkty? - pyta komiwojażer. - Oczywiście. Koleś wyjmuje towary i pyta mamuśkę, czy zna choć jeden z nich. - Tak. Wazelinę. Często jej używamy z mężem. - Oooo.... Do czego? - Do seksu. - Proszę pani, działam w tej branży już 9 lat. Do tej pory wszyscy mówili, że smarują wazeliną zawiasy. Ewentualnie łańcuch w rowerze. A pani tak bezpośrednio... Jak państwo tego używają? - Normalnie. Smarujemy klamkę drzwi od sypialni, aby dzieciaki nie otworzyły.