- Tato, kup mi rowerek! - Rowerek... Syneczku, olej rowerek. Poczekaj, niedługo będziesz mógł jeździć na motorowerku, nie wolisz motorowerka? - Jasne, tato! Minęło trochę czasu. - Tato, kup mi motorowerek! - Synu, motorowerki są da wieśniaków, poczekaj roczek, kupimy skuterek, nie wolałbyś skuterka? - Super, tato, jasne, że wolę! Minęło trochę czasu. - Tato, kup mi skuterek - Ech, synu, skuterki są dla ciot, poczekaj dwa latka dostaniesz motor! Motor! Nie chcesz motoru? - Tak! Tak! Chcę! Minęło trochę czasu. - Tato, co z moim motorem? - Synu, powiem szczerze, jest sens kupować motor skoro za rok będziesz już mógł prowadzić samochód? Prawdziwą brykę! Hę? HĘ? - Jasne, tato... Minęło trochę czasu. - Tato, kup mi auto. - Auto? Po ch*j ci auto, jak ty nawet na rowerku jeździć nie umiesz.
Najkrótszy rasistowski kawał? Pan Murzyn.
Żona do męża: - Zobacz, ja muszę prać, prasować, sprzątać, nigdzie nie mogę wyjść, czuję się jak Kopciuszek. A mąż na to: - A nie mówiłem, że ze mną będzie ci jak w bajce?
- Czemu wszyscy wymyślają temu facetowi? - Bo rzucił w sędziego kaloszem. - Ale przecież go nie trafił? - Właśnie dlatego.
Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział: - Trening, trening i jeszcze raz trening. Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział: - Trening,trening i jeszcze raz trening. Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to: - Trening..... Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to: - Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!
Czym się różni dostawca pizzy od ginekologa ? Niczym. Jeden i drugi może powąchać , ale nie może spróbować.