Przyjeżdża babcia do domu Jasia i mówi: - Wnusiu... jakiś ty do mnie podobny. Rozpłakane dziecko biegnie do mamy i mówi - Mamusiu, mamusiu, babcia mnie straszy!
Zięć spotyka teściową: - A mama dziś bez stanika? Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta: - A Ty skąd to wiesz? - Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły.
Podbiega chłopczyk z płaczem do ojca: - Tato, tato! Babcia mnie ugryzła! Ojciec spokojnie, nie odrywając oczu od gazety: - A kto ci kazał rękę do klatki wkładać?
Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników. - Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek? - Proszę oto zapałki. Daj Pan papierosa, zapalimy. - Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu. - Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta. - No, tak sobie. Pracujemy pomalutku... - Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym... - Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar! - A płacą chociaż dobrze? - Żartujesz Pan? Ledwo można związać koniec z końcem... - Taa i te ceny złodziejskie... - Taa.... no ciężko. Ale, ale chłopaki - przyszedłem do Was w konkretnej sprawie. Przepraszam, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, to mi się teściowa topi...
Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem? -Tak długo aż się muszka ze szczerbinką zgra.
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć: - O, mamusia! A mamusia na długo? - Na tak długo synku, aż wam się znudzę. - To mamusia nawet nie wejdzie?