Kawały: - TylkoHumor.pl
Aplikacja dostępna w Google Play Kategorie

kawałów

Dodaj swój dowcip


Dowcipy: Polityczne

Najnowsze Najwyżej ocenione

Kawały: Polityczne

Mówi kumpel do kumpla: - Słyszałeś !?!? - Co? - Kaczyński nie chce już być prezydentem. - Chrzanisz... - Nie, słowo honoru, pojutrze koronacja.

Kawały: Polityczne

Do prezesa Jarosława zgłosiło się kilku młodych ludzi w harcerskich strojach. - Przychodzimy z propozycją - zaczął najwyższy z grupy. - O co chodzi? - Chcemy postawić pomnik Panu śp. Prezydentowi przed Pałacem, który stanie w miejscu, gdzie nasi koledzy postawili krzyż zaraz po katastrofie. Co pan na to? - Dobrze wiecie, że ja jestem "za" od samego początku! - Wiemy i dlatego przychodzimy tutaj bezpośrednio do pana. - Tylko, że władze miasta nie są przychylne na tą lokalizację! - Nam pozwolą - dorzucił drugi z grupy - mamy swoje sposoby! - Na kiedy planujecie zakończenie prac? - Do końca roku powinien stanąć! - Jakiej wielkości będzie mój śp. brat? - Wszystko zależy do tego, jak obfite opady śniegu będą przed Bożym Narodzeniem w stolicy.

Kawały: Polityczne

Kiedy wybuchnie 3 wojna światowa? - Kiedy urodzi się 3 Kaczyński.

Kawały: Polityczne

Co Kaczyński robią na korcie tenisowym? - Grają w siatkówkę.

Kawały: Polityczne

Leci samolotem Tusk i dwóch Kaczyńskich. Tusk mówi: - Jakbym rozsypał tu 10 zł w złotówkach, to by 10 osób było szczęśliwych. Na co pierwszy Kaczyński: - Takiś Kozak? Jakbym rozsypał 100 zł w złotówkach, to by 100 osób było szczęśliwych! Na co brat: - Ooo, nie przeginaj! Jakbym rozsypał 1000 zł w złotówkach, to by 1000 osób było szczęśliwych. Odzywa się pilot: - A jakbym ja rozbił samolot, to by cały świat był szczęśliwy!

Kawały: Polityczne

Lech i Jarek Kaczyńscy odwiedzili jedną z warszawskich podstawówek. Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytał: - Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład? Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę: - Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i zostałby rozjechany przez traktor to byłaby to tragedia. - Nie - odpowiada Jarek Kaczyński - to byłby wypadek. Zgłasza się kolejne dziecko: - Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie to byłaby to tragedia. - Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczyński - to byłaby wielka strata. Czy ktoś ma inne pomysły? W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić. Nagle odzywa się Jasiu: - Gdyby samolot, w którym lecieliby Pan Prezydent i Pan Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki to byłaby to tragedia. - Brawo! - woła Lech Kaczyński - możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, że to byłaby tragedia? - Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej nie byłby to wypadek.

1 2 3 4 5 6 7