Jak wynaleziona taniec breakdance? Pewien Murzyn próbował ukraść felgi z jadącego samochodu
Na kolejne igrzyska w starożytnym Rzymie, postanowiono przygotować jakiś nowy, zajebisty numer. Najlepsza wśród propozycji okazała się walka murzyna z lwem, przy założeniu, że lew, po krótkiej walce, rozszarpuje murzyna, ku uciesze zgromadzonej publiczności. Wybrano więc odpowiedniego lwa, odpowiedniego murzyna, ale tuż przed walką organizatorzy zaczęli zastanawiać się, patrząc na murzyna, czy aby taki wielki i umięśniony murzyn, nie da rady lwu. Po krótkiej naradzie postanowiono zakopać go do pasa w ziemi, w celu obniżenia szans na wygraną. Lecz kiedy popatrzono, na do połowy wkopanego w ziemię murzyna, wydał im się jeszcze większy, więc wkopano go w ziemię po szyję... I tak rozpoczęła się walka. Tłum szalał z radości. Z klatki wypuszczono wielkiego, wygłodzonego lwa, który kiedy tylko zobaczył głowę murzyna, ruszył do ataku. Przerażony murzyn w ostatniej chwili przechylił głowę, lew potknął się, walnął łbem o bandę areny i legł nieprzytomny. A wtedy rozwścieczony lud zaczął krzyczeć: - WALCZ UCZCIWIE CZARNUCHU!!!
Dlaczego murzyni nie mają wszystkiego? Bo wszystko jest dla ludzi.
Dlaczego większość laptopów jest czarna? Bo ludzie wykorzystują je do pracy.
Córka murzyna przychodzi uradowana do domu: - Tatusiu dostałam szóstkę z biologii! - Bardzo ładnie córeczko, w nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć, jak ludzie jedzą ciastka.
Czemu murzyni mają płaskie nosy? Żeby im się łatwiej piło z kałuży.