Rozmawiają Stalin z Trumanem: Truman: - U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!" - Chwileczkę - odpowiada Stalin - U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć: "PRECZ Z TRUMANEM!"