Facet wybrał się do baru na drinka. Tam spotkał kobietę na wózku, z która zaczął rozmawiać. Po pewnym czasie ona mówi: - Słuchaj jak masz ochotę możemy iść na spacer musisz tylko pchać wózek. Tak też zrobili. Facet pchał wózek, po pewnym czasie kobieta mówi: - Wiesz ja od pasa w dół nic nie czuje, ale jak byś chciał poruchać to nie ma problemu, przewiesisz mnie przez płot i nie ma kłopotu. Facet się zgodził przewiesił kobietę przez płot i zaczął ruchać. Gdy skończył zdjął kobietę posadził na wózku i kontynuowali spacer. Nagle kobieta zaczyna płakać. Facet zdziwiony mówi: - Dlaczego płaczesz? Przecież ja nie nalegałem na seks, mogliśmy jeszcze poczekać... - Nie chodzi tylko o to, że jesteś pierwszym który mnie zdjął z płotu.