Polak, Rusek i Niemiec byli w hotelu, w którym straszy. Niemiec wszedł do hotelu i duch mówi: - Jestem duszek białe oczko. Niemiec uciekł. Później wszedł Rusek. Duch powiedział: - Jestem duszek białe oczko. Rusek uciekł z krzykiem. Polak wszedł do hotelu i przespał się parę godzin. W końcu duch mówi: - Jestem duszek białe oczko. A Polak odpowiada: - A chcesz mieć zaraz fioletowe?