Małgosia wyszła na dwór. Jasiu z kolegami przyszli i proszą Małgosię, aby weszła na drabinkę wtedy chłopcy dadzą jej 3 zł. Małgosia wchodzi na drabinkę. Gdy z niej zeszła, chłopcy dali jej 3 zł. Małgosia pobiegła do mamy i woła: - Mamo mamo, weszłam na drabinkę i chłopcy dali mi 3 zł. - Małgosiu, oni chcieli zobaczyć twoje majteczki. Następnego dnia Jasio znowu przychodzi z kolegami i mówi, żeby weszła znowu na drabinkę tylko trochę wyżej wtedy dadzą jej 5 zł. Małgosia weszła na drabinkę a chłopcy dali jej 5 zł. Małgosia poszła do mamy i mówi: - Mamo mamo, dostałam od Jasia 5 zł za to, że weszłam na drabinkę tylko trochę wyżej. - Małgosiu, oni przecież chcieli zobaczyć twoje majteczki. Nazajutrz Jasiu znów prosi Małgosie, żeby weszła na drabinkę ale trochę wyżej to da jej 10 zł. Małgosia weszła i dostała 10 zł. Poszła do mamy i mówi: - Mamo mamo dostałam 10 zł za to że weszłam na drabinkę tylko trochę wyżej - Małgosiu, przecież ci powtarzałam, że oni chcą zobaczyć tylko twoje majteczki - Ale dziś ich przechytrzyłam i nie założyłam majteczek.